Witaj!
Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na pytanie, które dość często wiąże się z próbą zapoczątkowania hodowli. Najczęściej nie mieszkamy sami. Dzielimy z kimś lub większą ilością osób pewną przestrzeń życiową, w której każdy próbuje czuć się bezpiecznie i komfortowo. Nasze decyzje i zachcianki nie mogą być zatem zupełnie samowolne. Dość często zdarza się, że przyszły hodowca jest na tyle młody, że podlega woli rodziców/opiekunów. Jak więc odpowiedzieć, gdy padnie takie pytanie?